Raisa....

Grabaz i Strachy na Lachy "Raisa"

"No chodz, chodz ze mna do lozka....
Zrobie to, bys bac sie przestala
Bede calowal twoje palce,
Bede dotykal twoje nagie cialo.
No chodz, chodz ze mna do lozka...
Ja bede w tobie, a ty bedziesz we mnie.
No chodz, chodz ze mna do lozka....
Poczujemy sie wzajemnie...
No chodz, chodz ze mna do lozka, no chodz...
No chodz, chodz ze mna do lozka...
Nie potrzebujemy sie cieszyc po ciemku.
No chodz, chodz ze mna do lozka...
Bez ambicji, grzechu, wstydu i leku...
No chodz, chodz ze mna do lozka...
Ja bede w tobie, a ty bedziesz we mnie.
No chodz, chodz ze mna do lozka....
Poczujemy sie wzajemnie...
No chodz, chodz ze mna do lozka, no chodz...
Raisa, Raisa, Raisa...
No chodz, chodz ze mna do lozka...
No chodz, chodz ze mna do lozka...
No chodz, chodz ze mna do lozka...
No chodz, chodz ze mna do lozka...
No chodz, chodz ze mna do lozka...
Ja bede w tobie, a ty bedziesz we mnie.
Najwazniejsze jest to ze jestes,
Ze mozemy poczuc sie wzajemnie.
No chodz, chodz ze mna do lozka, no chodz...
Raisa, Raisa, Raisa..."

*********************************************

Tak sobie pomyslalam ze czas cos napisac, bo troszke juz nie pisalam :P... W szkole normalnie masakra ale nic nie bede mowic... przezyje jakos... W przyjazni... Hyh... z jednej strony dobrze, z drugiej zaczynam sie zastanawiac czy dobrze...No ale to zawsze mozna olac... Hyh znaczy tak sie zachowuje ktos, ale n/c... :P Coz jeszcze napiasac? :P Wiec w poniedzialeczek byla skromna impreza u Ewuni :) Bylo zajebiscie ;P Schoiy maksymalne :P A byli sobie na tej imprezce tak: Ciacho, Posmyk, Qba i Agatka... No oczywiscie jeszcze ja i Ewa... My to czasem tacy dziwni jestesmy ze az zal cztery litery sciska ;P Qba sie z wszystkimi seksil :P Hyh... Dziaiajs byla znow impreza ale ja niestety nie mialam zbyt duzo czasu :P A dzisiaj byli sobie: Milka i Daszza (nie seksujcie sie tak :P:P) Ciacho (CHyba czas na nowa ksywe "Frugo") Qba (umieral na parkiecie z sztucznym kwiatkiem w rece :P) Posmyk (jeden normalny) Kumpel Posmyka (Andrzej? :P) Krzysiek (hmm) Grzesiu (Uratowal nam Ciacha i skoczyl mu po czarne frugo :P) No i ja i Kolorowa :P Fajnie bylo :P Tylko szkoda ze tak krotko :P Ale za tydzien powtorka i juz sie umowialam z Karolem ze sie poseksujemy :P a reszte pozamykamy w innychg pokojach :P obra kończe bo mi sie do kompa dobiajają :P PApa cukiereczki :*:*:*:P::P:D:D