wrz 26 2003

:] a może :[ ???


Komentarze: 11

No więc jestem wolna, całkiem wolna.... Piękne uczucie :]. No ale z drugiej strony jest bolesne jak się kogoś traci :[, jeszcze jak się tego kogoś kocha..... Ale zostańmy przy :], trzeba zapomnieć, przynajmniej spróbować. No i co tu jeszcze napisać.... Prawie codziennie chodze na mÓrek, nie wiem czy źle to na mnie nie wpływa..... Poznaje tam tyle wiary.... Jest spoks. Tylko kiedyś nie lubiłam osób które palą.... A teraz? Spędzam z nimi czas....Coraz bardziej lubie zapach papierosa...Tylko mam nadzieję, że nie dojdzie do tego że zapale..... Mam też mały dylemat w przyjaźni.... Ale to raczej jest głupie, nieważne... Będzie jak ma być. Narazie przez weeken odpoczne, przemysle. Papatki

stokroteczka : :
Popek
27 września 2003, 13:49
Proszę;)
wacha
27 września 2003, 09:11
bardzo prosze zawsze sluza pomoca: nie pal nie pal nie pal nie pal bo będziesz kaszlał i będzie ci źle:P
27 września 2003, 08:52
Dzięki Popek za współczucie, a Tobie Kisiu za madre rady ;]
27 września 2003, 08:13
Nie mam zamiaru
Popek
26 września 2003, 22:25
Szkoda że Ci niewyszło... I słuchaj rad "mądrego" Wachy hehe "nie pal, nie pij", pozdrawiam papa
26 września 2003, 21:07
Szkoda że nie wiesz o co w tej notce chodzi...
26 września 2003, 20:50
bardzo mis ie miło zrobiło gdy przeczytałam ta notke po 1.dzięki że mi powiedziałaś o tym że chłopaka nie masz 2.bardzo mi sie miło zrobiło gdy napisałaś że już ci nie przeszkadza palenie Poczułam sie jak idiotka a po 3.o tą przyjaźń to chpdzi o to czy przypadkiem przestać sie ze mną kolegowac a bardziej zacząć z Eami Ta notka mnie poprostu zabiła ale rób jak wolisz to twoje życie
wacha
26 września 2003, 19:03
nie pal nie pal:P nie pij nie pij:P
wacha
26 września 2003, 19:03
nie pal nie pal:P nie pij nie pij:P
26 września 2003, 16:05
Widzisz różnie to bywa.... ALe jednak do alkoholu mam ciągle niechęć. A ten twój opis to mnie już nic nie obchodzi, pisz sobie co chcesz...
Zgoda
26 września 2003, 15:32
Mówiłem ci ze jak podrosniesz o pare lat to ci przejdzie z tą niechecią do papierosów i alkoholu ...a przeszło szybciej niż myślałem... po 2 miechach... pozdróweczka.. nie zmienie opisu(to do notki wcześniejszej...)

Dodaj komentarz