paź 13 2004

Czasami starczy tylko splunac na szczescie......


Komentarze: 11

"Mamy tylko siebie. Wielka mamy moc. To co potrzebuje. Przyjaciele. Duzo ich. Nie wiem czy sa prawdziwi. Mysle, ze tak. Ale jak latwo sie pomylic. Juz sie o tym przekonalam. Nie chce znow tego doswiadczac. Strata przyjaciela. To powinno bolec. Mnie smieszylo. Do tej pory smieszy. Blachostka. I koniec. Moze to nie byla przyjazn? Mozliwe. Kto z obecnych przyjaciol tez w ten sposob odejdzie? Jeden? Dwa? Moze dziesiec...? Nie dziesiec nie... Az tylu ich nie mam... Moze kiedys... Narazie nie. Mimo ze cie nienawidze wiele ci zawdzieczam. Ale to nie jest pozytywne. Nauczylas mnie zla. Zla ktore owladnelo mna. Czasami boje sie spojrzec w lustro. Jak spojrze... Nikogo tam nie widze. Zlo mnie zjadlo... polknelo... strawilo.... Nie ma mnie... A czasami mysli ukaldaja sie w slowa. A jakie? Te same co zawsze. Nienawidze cie."

Znow my pamietnik ;p podoba mi sie to co w nim pisze wiec to przepisuje ;) pozdrwaiam Milke Myszke Mysie Iwana Anie Natalke i innych :) :*

stokroteczka : :
15 października 2004, 19:51
hmm..... nie wiem co powiedziec.... poprostu trzymaj sie nie łam i ciesz , dzieki za komenty ...:(:( pozdrawiam Cie bardzo bardzo mocno:):*:*
jA_Agravva
14 października 2004, 19:07
No dobra ostatecznie moge zagrac ;p a co do aktorów jak coś to Wachus tez moze zagrac ;) no i Popek zagra ;p i jest coolll :D
aga
14 października 2004, 17:49
Hehe :D Ale Ty też grasz no i w ogóle musimy mieć wszystkich aktorów pewnych, bo teraz chyba nie mamy :D:P
jA_Agravva
14 października 2004, 17:40
Jak nie zrobimy? Musimy zrobić!!!!! Koniecznie! musimy sie na gg wszyscy zgadac ;p i jazdaaaaaaaaaaaa ;p
aga
14 października 2004, 15:50
Ano dziwne zazwyczaj są fajne, a w szczególności te Twoje noteczki:) Zdolna Madzia jesteś:) Chyba spadnie na Ciebie obowiązek do napisania scenariusza naszego fotostory, które musimy w końcu zrobić. Chociaż i tak pewnie nie zrobimy, ale ja bym chciała:P
jA_Agravva
14 października 2004, 09:20
Myszko to nie jest jakaś wena twórcza ;p Poprostu mi sie tak jakos pisze ostatnio ;p troszeńke dziwne są moje notki ale dlatego fajne :D A co do wypracowan to jakos nie jest aż tak pięknie ;p Dzieki za pozdrowienia. Ania pamietaj ze winko mi obiecałaś :D za tego bloga ;p a tak wogóle śliczny jest ;p. MIlka of cors musiałaś mało napisać ;p ale cóż;p skomentuje to :) Kocham Cie Ty mój malutki Przyjacielu Krówko kochana :*:**:*:*: I nie prawda :[ nie jestem wieśniakiem :[ ;p Mysia kocham CIe :* Dzieki że Ty jesteś:) JKesteś naszym małym światełeczkiem które nas prowadzi :) :* muaaaaaa misia ;p Pani XX hmmm szkoda ze nie wiem kim jestes ;p nie nie moge miec tylko jednego przyjaciela... ja potrzebuje conajmniej 4 ;p czylii tylu ilu ich mam w chwili obecnej :) Kocham ich :) Buziaczki dla Milki Mysi Myszy i Iwana :):*:*:*
Pani XX
14 października 2004, 07:42
Masz racje :) Mnie tez juz raz to spotkało :( Byłysmy najlepszymi przyjaciułkami pod słonce adzchodzby tak nam sie wydawało ale gdy przyszła nowa kolezanka do klasy wszytko mineło :( Ona zaczeła się spotykac z nią wychodizc z nią na dwor rozmwaic , a ja postanowiłam ze nie będe stala bezczynie ! Porozmawiałam z panią XX ktora zadawałą sie ciągle z moją przyjaciułką a ona powieidzła mi ze nie warto jest sie z nią psotykac ona chce byc krolową ! Chcve miec pełno kolezanek i ciuchow ! Nie do nei dla mnie była stworzona ! Obecnei pani XX zmieniła sie a nowa kolezanka zadajew sie z kim innym a ja jestem szzxesliwa bo mam przyjaciuł nie gromady a wrecz tylko 1 Jej zawsze sie wypłacze i pociesze ją w trudnej sytuacji ! Kocham ją !!!
14 października 2004, 07:18
Madziu fajnie ze jestescie:*
dzika
13 października 2004, 22:10
co tu pisac...dziekuje za pozdroffionka:* no i za mojego bloga:D
13 października 2004, 22:10
\"Las rąk szukam Przyjaciela\" Nie warto miec wielu przyjaciół. Do szczęścia potrzeba jednego lub odrbine wiecej. Reszta - znajomi. Nie warto mówić na nich Przyjaciele, bo za plecami nas obgaduja a to co im powiemy w sekrecie mowia swoim Przyjaciolom...Prawdziwym. Kocham Cię... Ja teraz ZA KAŻDYM RAZEM idąc po chodniku mówię sobie w myślach \"Co się ze mną stało. nie ma we mnie dobra. Sama wrogość. Sama złość. Nie chce.. Muszę... Przyzwyczaję się.. Albo pokonam.\" Tak myślę patrząc na obcych mi ludzi. Jednak mimo wszystko wszytskich i wszytsko kocham. Bo jeśli coś, lub ktoś umrze, jest to naprawdę bolesne. Kochać i nienawidzieć jednocześnie.... Czyż to niedziwne.. Niestety prawdziwe. A tamta \"Przyjaźń\"... Ja na buahaha bo jak dla mnie było to dobrym koleżeństem... Które minęło. Teraz przynajmniej widomo komu ufać a komu już nie:P:P Patrz w przyjaźńń zawsze nie oszukując samej siebie, by było jak najlepiej...:* PS Przypomina
mysza
13 października 2004, 22:08
ostatnio to jakąs wene twórcza masz :)moze zaczniesz mi pisac wypracowania na polski :) dziekuej za pozdrowienia :)tez pozdrawiam :*

Dodaj komentarz