Hmmmm może :] a może :[

Ten tydzień nie był zachwycający... A raczej taki sobie raz dobry raz zły.... przewaga złego.... chyba ja już nie potrafie się cieszyć....Przeżyłam rozczarowaniaaa..... łeee.... No ale dzisiaj było spoksik :]. Po co będe się zadręczać tym co było? No więc dzisiaj się przebraliśmy :P. Z okazji Hallowen oczywista :P. I było fajnie.... Chodziliśmy po klasach a takie małe dziciaki w klasach jak nas widziały to zaczynały płakać.... :P:P:P.... No i spoko. Hmmmm potem też było fajnie ale jak wróciłam do domu.....  Ehhh.... Moja mama nie była dzisja w pracy..... I tylko przez przypadek zajrzała do moich szuflad szafek itd.... No i jak weszłam do pokoju miałam co sprzatać.... Ale przeżyłam :D. Dzisiaj tak się zastanawiam.... hmmm raczej Michał się zastanowił i doszedł do wniosku że te kolonie w Krynicy tak szybko się skończyły i już mamy Wszytskich świętych.... Hmmmm..... Tęsknie za wami wszytskimi (z koloni).... Kurcze kiedy się spodkamy?.... Tak was kocham!!! A przedewszytskim Ciebie Michałku :*:*:*(ale dziele się z Natalka)!!! No a tak na koniec pozdrwiam Ewe i Magde i Natalke i Madzie i Iwonke i Age i ..... nie pamiętam.... ? Paa