wrz 17 2005

shes a rabel


Komentarze: 3

coraz bardziej boje sie tego swiata. tych ludzi.
spojrzen, lez i smiechu.
mam przeczucie, ze caly czas za mna lata kamera zapisujac wszystkie bledy i pokazujac je tym, ktorzy moga mnie w jakikolwiek sposob ukarac, zranic.
kurwa.
znow moj blog umiera, z tego jednego, caly czas powtarzajacego się powodu.

stokroteczka : :
resume writing
18 stycznia 2012, 15:24
bo nie ma we mnie nic, nic nie jestem warta, a czerwień mojej krwi to tylko jakiś
21 września 2010, 16:02
Powiem Ci, że masz niezłą schizę z tą kamerą... Moja rada: zwyczajnie rób co masz najlepszego przed nosem i to czego nie będziesz żałować, a wtedy "z czystym sumieniem" żadna kamera nie będzie ci straszna... proste... powodzenia;)
Dziama ;)
17 września 2005, 15:40
...ale Ty nie pozwolisz mu umrzeć...prawda?

pozdrawiam :*

Dodaj komentarz