wrz 27 2003

Stąpamy....


Komentarze: 3
"Stąpamy oboje po niepewnym gruncie...".Dlaczego droga którą ludzie muszą przebyć aby dotrzeć do kresu życia musi być taka kręta i długa? Niektórzy dali by wszystko żeby dłużej żyć... A czemu ja nie? Dlaczego cały czas zmieniam moje widzenie na świat? Dlatego że jestem coraz starsza? Coraz częściej nie zgadzam się z moimi wierzeniami.... Czemu? Nie potrafie odróżnić wroga od przyjaciela.... Nawet nie wiem czy mam jakiś przyjaciół. Czemu tak ciągnie mnie na mÓrek?? Jeszcze wczoraj dołożyłam się Kubie do fajek.... Nie dość że staraciłam kase to jeszcze patrzałam jak marnuje sobie życie paląc.... Zresztą nie tylko on ale jeszcze Ewa. A miałam ją bić jak będzie palić. Ale ja to olałam.... Chciała palić to paliła. Być może pozwoliłam jej na to bo nie uważam jej za przyjaciółke. Bo gdyby nią była nie pozwoliła bym jej zapalić.... Czemu takie jest życie??
stokroteczka : :
wacha
27 września 2003, 22:20
prosze
27 września 2003, 17:28
dzięki za rade
wacha
27 września 2003, 17:27
jeszcze jedna rada nigdy a to nigdy nie dokładaj się do fajek jeżeli nie korzystasz z nich bo starcisz kase

Dodaj komentarz