Archiwum 24 lipca 2005


lip 24 2005 i can see you memoirs
Komentarze: 2

...siedzę w wannie i gapię się w sufit, a mury niosą rozmowy jakiś ludzi, że gdzieś tam waży się los niezwykle ważnych spraw. siedzę w wannie a sufit taki bialy, w swej bialości niemal doskonaly, i choć troche brakuje przestrzeni, to te chwile spokoju trudno przecenić. i myśle o tym, że to największy cud to to, że choćbym tak siedziala w tej wannie przez dwa lata, to nie zniknę tak jak kostka cukru wrzucona do herbaty...

stokroteczka : :