Farben Lehre - Judasz
Za ile srebrnikow wredny Judaszu
Potrafisz sprzedac swoich przyjaciol?
Wyrachowane damy, grubasy przy kasie
Zrobia z Ciebie mende w swojej klasie...
Jaka twoja cena bys brata sprzedal?
Jaka twoja cena abys kupic sie nie dal?
Jaka twoja cena bys brata sprzedal?
Jaka twoja cena?...
Fatalny dzisiaj czas, godnych regul zaglada
Brat sprzedaje brata, Sasiad sasiada
Jestes normalny - Ja zapewne szalony
Jestem prawdziwy - Ty dobrze ulozony
Jaka twoja cena?...
Oportunisto pierdolony...
Oportunisto pierdolony...
Oportunisto pierdolony...
Wredny Judaszu...
Nie chcialem byc wulgarny, uzywac brudnych slow
Trudno sie powstrzymac kiedy skurwysynow stu
Czeka i waruje niczym wsciekly pies
Gdy padne na ziemie - zagryza mnie...
Mam w dupie, mam w dupie, wiele lat juz o tym mowie
Nie sprzedasz i nie kupisz tego co kocham i lubie
Mam w dupie, mam w dupie, wiele lat juz o tym mowie
Nie sprzedasz i nie kupisz...
... Ty Judaszu
********************************************
Hyh... Jestem szczesliwa, bo jutro wraca moja sister wkoncu :*, juz tak sie za nia stesknilam ze masakra :] No i szlaban mi sie konczy jutro :] (szlaban mam za to ze "zajebalam szampana"... szkoda ze ja go nigdy nie widzialam na oczy, nie mowiac juz o piciu go... ale tak juz bywa... zreszta chyba nie logiczne jest zabieranie wlasnej matce szampana... i tak by sie wydalo... wiec chyba lepiej wziasc kase i sobie samemu kupic...) Nom wiec teraz jak sie szlaban konczy, to sie dopiero zycie zacznie :) Jutro oblewamy powrot Ewy, w niedziele tez, w poniedzialek tez, we wtorek jedziemy do piotrkowa... I tak w kolko... Wiec narazie wszystko sie wydaje sympatycznie. Jak ktos chce sie do nas przylaczyc to zapraszam :P. Blah ale teraz sie czas dluzy :P jak ma przyajchac moja sister :P Dobra koncze to pisanie :P I chyba ide spac, to mi szybciej czas minie :P Pozdrowienia dla wszystkich :* Pa
********************************************
Farben Lehre - Mam w dupie
Zatykaja usta, kastruja glowy
Wyzerowuja resztki mozgu
Bys byl pusty, ale zdrowy...
Oto ziemia obiecana
To poczatek nowej drogi
Wyzerowuja resztki mozgu
Bys byl pusty i gotowy...
A ja mam to w dupie
Czy ktos mnie lubi, czy nie lubi
Mam w dupie
Swoje mysle, swoje lubie
Mam w dupie
Czy ktos mnie lubi, czy nie lubi
Mam w dupie
Swoje mysle, swoje mowie...
Zatykaja usta, kastruja glowy
Wyzerowuja resztki mozgu
Bys byl pusty, ale zdrowy...
Oto ziemia obiecana
To poczatek nowej drogi
Wyzerowuja resztki mozgu
Bys byl pusty i gotowy...
A ja mam to w dupie...