Komentarze: 11
No więc jestem wolna, całkiem wolna.... Piękne uczucie :]. No ale z drugiej strony jest bolesne jak się kogoś traci :[, jeszcze jak się tego kogoś kocha..... Ale zostańmy przy :], trzeba zapomnieć, przynajmniej spróbować. No i co tu jeszcze napisać.... Prawie codziennie chodze na mÓrek, nie wiem czy źle to na mnie nie wpływa..... Poznaje tam tyle wiary.... Jest spoks. Tylko kiedyś nie lubiłam osób które palą.... A teraz? Spędzam z nimi czas....Coraz bardziej lubie zapach papierosa...Tylko mam nadzieję, że nie dojdzie do tego że zapale..... Mam też mały dylemat w przyjaźni.... Ale to raczej jest głupie, nieważne... Będzie jak ma być. Narazie przez weeken odpoczne, przemysle. Papatki